woje usługi lub towary osobom fizycznym (czyli "zwyczajnym" konsumentom). Tutaj regulacje dotyczące reklamacji i zwrotów są dość restrykcyjne. Wiadomo, nie bez powodu konsument jest chroniony, jednak często ludzie to wykorzystują. Przykład? Nowe prawo jest bardzo korzystne dla tych, którzy dokonując zakupów w sklepach internetowych - mają aż dwa tygodnie, żeby zwrócić produkt bez podania przyczyny, a sprzedawca ma obowiązek go przyjąć. Wyobraźmy sobie fotografa, który kupuje sprzęt warty kilkanaście tysięcy, wykonuje zlecenie i odsyła wszystko do sklepu. Zgodne z prawem? Jak najbardziej. To prawda, że wiele sklepów internetowych wcześniej pozwalało sobie na nieetyczne zagrania, niektóre po prostu oszukiwały klientów nie wysyłając im zamówień (słynne markowe ciuchy za bezcen - wieli dało się nabrać a nigdy nie otrzymali zamówionych produktów). Warto skonsultować się z prawnikiem, zwłaszcza takim specjalizującym się w danej dziedzinie prawa ( w tym wypadku prawo konsumenckie), żeby wiedzieć na jakie działania nie możemy sobie pozwolić, błąd może nas kosztować wszystko.
Kiedy po pomoc do prawnika?
W życiu spotykają nas różne sytuacje. Czasem są one bardzo miłe i bardzo przyjemne. Czasem zaś, są to sytuacje bardzo nerwowe, trudne, można powiedzieć, że przerastające wręcz. Niemożliwe jest wówczas to, by sobie z tym poradzić samodzielnie. Szczególnie ma to miejsce, gdy problemy są natury prawnej. Mało kto jest w stanie poradzić sobie z takimi problemami samemu, jeżeli nie ma wykształcenia prawnego. W takiej sytuacji niezbędna jest pomoc prawnika. Radca prawny czy adwokat, to specjaliści w zakresie prawa, wiedzą jak poprowadzić sprawy, wiedzą jak je rozwiązać lub je rozwinąć. Wiele zależy od tego, czego w danej chwili potrzebujemy. Czy ważniejsze jest dla nas szybkie i proste załatwienie i zakończenie sprawy, czy też, nie ważne jak, ale ważne by swoje wygrać. W jednej i drugiej sytuacji dobry prawnik nam w tym pomoże, doradzi i pokieruje. Podpowie, jakie ruchy należałoby teraz wykonać, a jakie ruchy są zupełnie zbędne i niepotrzebne, czy wręcz szkodliwe. Wszystko to jest niezwykle ważne i niezwykle istotne. I daje poczucie bezpieczeństwa.
O braku wiedzy z zakresu prawa i jego konsekwencjach
I ty możesz łamać prawo, nawet o tym nie wiedząc. Nieznajomość prawa nie zwalnia z jego przestrzegania i nie jest czynnikiem łagodzącym. Bardzo łatwo można się przekonać łamiąc prawo budowlane.
To bardzo ciekawy temat, który wielu Polaków podnosi ciśnienie. W naszym kraju prawo budowlane jest niezwykle restrykcyjne, mnóstwo prac wymaga pozwolenia na budowę, lub zgłoszenia. Usunąłeś ściankę z karton-gipsu, albo postawiłeś nową? Musisz to zgłosić. Wymieniłeś gniazdka elektryczne na nowe? Musisz to zgłosić. Robisz remont dachu, i okazało się, że konstrukcja wymaga wymiany? Potrzebujesz pozwolenia na budowę. Nieważne, że odsłonięty dach wymaga natychmiastowej naprawy - musisz dostarczyć projekt (zrobiony przez architekta z uprawnieniami, musisz skompletować kilka dokumentów, dostarczyć wszystko do urzędu i czekać na decyzję. A można czekać całkiem długo.
Nic więc dziwnego, że większość remontów w polskich domach to tak naprawdę łamanie prawa. Większość prac wymaga zgłoszenia, a czekać trzeba 30 dni, brak sprzeciwu oznacza zgodę.